Marzenia o własnym domu niestety bardzo często zostaje tylko w sferze pragnień. Pozwolenia, papiery, kredyty, przyłącza, trudności w związaniu końca z końcem, życie na ciągłej budowie… To najczęstsze skojarzenia związane z budową domu. Przyznam szczerze, że wcale się nie dziwię, ponieważ większość społeczeństwa ma takie właśnie przekonanie i panuje ogólnie założona teza, że nie ma nawet co nawet myśleć o budowie nie dysponując kwotą 500-600 tysięcy złotych. Śmiem tak twierdzić chociażby po rozmowach ze znajomymi, którzy byli identycznego zdania.

    A gdyby tak zebrać maksymalnie 260 tysięcy złotych i nie martwić się o resztę? To naprawdę możliwe, aczkolwiek trudne do uwierzenia zapewne dla większości z Państwa. Mam tego świadomość. Dlatego nie będę się skupiał na używaniu górnolotnych słów ani popisywaniu się znajomością bardzo fachowych terminów niepojętych dla człowieka posiadającego wykształcenie inne niż budowlane. Przedstawię po prostu jak najdokładniejszy opis, konkretne dane i prawdziwe, szczegółowe wyliczenia, bazując na aktualnych cenach i zakładając, iż mogą się one nieznacznie różnić w zależności od regionu kraju. Nie będą to jednakże jakieś ogromne różnice. Kwoty podaję nawet trochę "na wyrost". Zawsze to miło, jeśli się okaże, że pomimo poniesionych wydatków jeszcze coś zostaje nam w kieszeni.

   Proszę mi wierzyć, nie przespałem naprawdę wiele nocy, usiłując stworzyć coś, co jak już wspomniałem, wydaje się z pozoru niemożliwe. Udało się. Opracowany został projekt niewielkiego domu parterowego z czterospadowym dachem. Do dyspozycji mieszkańców jest duży salon, połączony z otwartą kuchnią, w sąsiedztwie której znalazła się praktyczna spiżarnia.  Ponadto 3 ustawne pokoje, łazienka, dodatkowa toaleta oraz kotłownia z wyjściem na zewnątrz. W domu przewidziano ogrzewanie na paliwo stałe.

    Dom ma prostą bryłę, opartą na prostokącie i dach w konstrukcji wiązarowej, przez co jest tani w budowie i późniejszej eksploatacji, jego elewację można wykończyć zarówno w tradycyjny jaki i nowoczesny sposób, w zależności od gustu inwestora. Budynek zaprojektowałem w oparciu o najnowsze przepisy prawa budowlanego, z dużą dbałością o jego wpływ na środowisko naturalne. To dom, którego powierzchnia nie przekracza 110 metrów kwadratowych, spełnia wszelkie wymagania programu MDM, a przede wszystkim zapewnia komfort standardowej polskiej rodzinie, której model to dwa plus dwa. Nie jest to pobożne życzenie, ale sprawdzony i realistyczny innowacyjny projekt, którego wszystkie etapy zostały dogłębnie przemyślane i przedyskutowane z zespołem fachowców.

    Jedyne warunki do spełnienia to własna działka oraz budowa systemem gospodarczym, czyli we własnym zakresie. Wtedy ~260 tysięcy w zupełności wystarczy. Jeżeli natomiast inwestor nie ma możliwości budowy we własnym zakresie, wówczas musi liczyć się ze zleceniem budowy SSO firmie zewnętrznej.